Dzień drugi egzaminu za nami. Trzecioklasiści stawiali dzisiaj czoła testom z tak zwanych przedmiotów przyrodniczych, czyli biologia, chemia, fizyka i geografia. A potem najdłuższy, najtrudniejszy i chyba (chociaż nie wiem czemu) najbardziej znienawidzony test z matematyki. Po egzaminie uczniowie opowiadali o zadaniach jakie ułożyło dla nich CKE i zdania były podzielone, ale chyba większość mówiła, że nie było tak źle.
Jutro ostatni dzień zmagań gimnazjalnych. Języki obce. Good luck 🍀 Viel Glück🤞