Święta Bożego Narodzenia mają niezwykłą moc. Wśród zabiegania, w zgiełku codzienności nagle cały świat się zmienia, a dookoła od aniołów biało jest, jak śpiewa Anna Szarmach  w znanej wszystkim piosence z reklamy. Tak jest właśnie w przedświąteczne dni w naszej szkole. Potrafimy się dzielić i czerpać radość z obdarowywania. Za zarobione w czasie kiermaszu śląskich potraw pieniądze, jak co roku, kupiliśmy słodkie i pachnące upominki dla podopiecznych Rodzinnego Domu Dziecka w Bielszowicach i uczniów szkoły, których rodziny znalazły się w trudnej sytuacji. Wsparliśmy też naszą chorą koleżankę Olę i dla niej również przygotowaliśmy prezent. Pieniądze na ten cel zostały zebrane w czasie kiermaszu ciast jesiennych.
Wychowankowie Rodzinnego Domu Dziecka obdarowali nas z kolei ręcznie robionymi ozdobami choinkowymi i pysznymi świątecznymi pierniczkami.

Najważniejsze w ten świąteczny czas to zobaczyć blask radości w oczach dziecka.